niedziela, 12 sierpnia 2012

Asceza metodą samodoskonalenia

ascezaAsceza z języka greckiego oznacza ćwiczenie, całość zabiegów fizycznych i duchowych służących samodoskonaleniu się człowieka. Niegdyś tak popularna, dzisiaj już w zasadzie nie praktykowana.

W dzisiejszym świecie ludzie nie wiedzą już co to jest asceza, do czego ma służyć, nikt już jej nie praktykuje, bo nie ma na to ani chęci, ani czasu. Okazuje się jednak, że dziś asceza jest nam dużo bardziej potrzebna niż kiedykolwiek wcześniej. Asceza to wręcz ratunek dla dzisiejszych czasów.

NA CZYM POLEGA ASCEZA W ROZUMIENIU RELIGII ?
Asceza w różnych religiach prowadzi do osiągnięcia różnych celów, jednakże zasady jej realizacji są bardzo podobne. Generalnie asceza polega z jednej strony na minimalizacji lub eliminacji własnych potrzeb życiowych, m.in. poprzez post, umartwienia, wstrzemięźliwość seksualną, zachowywanie milczenia itp., z drugiej zaś na medytacjach, rozmyślaniach, modlitwie, lekturze św. tekstów, np. recytacji mantr, a także - zwłaszcza w tradycji wschodniej - specjalnych ćwiczeniach fizycznych, jak joga. Prowadzić ma do oczyszczenia się, poznania prawdy i nawiązania kontaktu z tzw. siłą wyższą, w rezultacie zaś do osiągnięcia wyzwolenia lub zwiększeniu szans na zbawienie. Jej celem może też być aktywizacja pewnych sił ukrytych w człowieku lub pozyskanie zdolności nadnaturalnych. Na Wschodzie asceza stanowi od najdawniejszych czasów integralną część życia religijnego.

ASCEZA DZISIEJSZYCH CZASÓW ?
Chyba najważniejsze w pojmowaniu ascezy jest jej odróżnienie od zwykłego dziwactwa, którego jest przecież tak wiele. Nie chcielibyście chyba być postrzegani za dziwaków - prawdziwy asceta bowiem przeżywa swoją ascezę w samotności a nie afiszuje się tym publicznie.
Można więc zadać pytanie czy w dzisiejszych konsumpcyjnych czasach pojęcie asceza ma jeszcze jakiś sens?
Osobiście uważam, że nie tylko ma ona sens ale jest nam bardzo potrzebna do oczyszczenia duszy i ciała oraz do osiągnięcia właściwej harmonii między duszą a ciałem.
W dzisiejszych czasach asceza jest, a nawet musi być inaczej realizowana niż wcześniej, jak to robił np. św. Antoni Pustelnik, który żył pod koniec III wieku. Twierdził on bowiem, że idealna asceza polega na całkowitym zerwaniu ze światem, czyli rezygnacji z rozmów z ludźmi, a nawet zwykłych kontaktów z nimi, a nawet opuszczeniu dotychczasowego miejsca życia. Dopiero później odkryto wielką tajemnicę Pana, że nie trzeba uciekać na pustynię i zrywać kontaktów z ludźmi, aby prowadzić życie ascetyczne.

Każde czasy potrzebują swoich własnych definicji ascezy, nie wyrzekniemy się przecież dzisiaj wszystkich wartości materialnych, nie odejdziemy od rodziny, nie skarzemy się na samotność, cierpienie i ból aby umartwiać duszę i ciało. Nikt też dzisiaj nie będzie leżał krzyżem w kościele czy też dokonywał samobiczowania - nikt od nas tego nie oczekuje, z pewnością również nie Bóg, jednak gdy zrezygnuje się czasem z jakiejś przyjemności z myślą o Bogu, to wprowadza to pewien ład i czyni nas bardziej wolnymi.

Świat się zmienia, ludzie się zmieniają i nasze potrzeby także. Natomiast niezmienna pozostaje potrzeba miłości bliźniego, życia we wspólnocie i poszukiwanie modlitwy. Obecnie powstają nowe formy życia we wspólnocie, niekoniecznie religijne, bo człowiek czuje się strasznie sam w tym świecie.
  
JAKĄ FORMĘ ASCEZY POWINNIŚMY WYBRAĆ ?
Asceza rzeczywiście w praktyce może wyglądać bardzo różnie i chyba uzależnione jest to w znacznym stopniu od naszego trybu życia czy właśnie od osobowości. Ważne, by zbliżała nas ku Bogu i służyła duchowemu rozwojowi. Jest to ogólnie mówiąc praca nad sobą, a więc pewien wysiłek, by nie dać się ponieść konsumpcyjnym prądom współczesności, by zachować to, co najważniejsze, godność człowieczeństwa. Jest to właśnie ta wewnętrzna wolność, która wymaga wiele starania, obowiązkowości, wyrzeczeń i czasu, a która jest niezbędna do tego by spotkać się z Bogiem. Sens ascezy to dążenie do tego by nie zatracić siebie, utrzymać pewną prostotę myśli, otwartość, skupienie, dyspozycję serca cały czas gotowego do wyboru tego, co bliższe Bogu, odwaga pójścia za prawdą o sobie samym.

Myślę, że każdy człowiek w zależności od jego własnych ograniczeń i potrzeb powinien wybrać dla siebie właściwe ćwiczenia ascetyczne. Może to być post, czas przeznaczony na dobrą lekturę, rezygnacja z jakiejś przyjemności, itp. a więc czynności, które będą miały na celu wyzwolenie go z ograniczeń lub nałogów.

Po pewnym czasie wykonywania takich ascetycznych ćwiczeń będziecie mogli odkryć przed sobą zupełnie nowe, nieznane dotąd możliwości. Okaże się, że możecie robić to co naprawdę chcecie, że stać Was na wiele, że pewne wyrzeczenia służą zdrowiu fizycznemu i psychicznemu, przynoszą radość i zadowolenie, że stajecie się niezależni i wolni.

W indywidualnym doborze ćwiczeń ascetycznych, ważna jest praca wewnętrzna w odkrywaniu przeszkód w pogłębianiu relacji z Bogiem. Trzeba pamiętać, że jeśli chcemy, aby ćwiczenia przybliżały nas do Boga, to trzeba Go wcześniej poprosić o łaskę rozeznania, co nas do Niego przybliży, a później o łaskę siły do wykonania ćwiczenia, gdyż wprowadzanie w życie różnego rodzaju wyrzeczeń dla siebie samego, dla bycia osobą bardziej doskonałą, perfekcyjną prowadzi do frustracji, pustyki, czasami do załamania. Jednakże stosowanie wyrzeczeń ze względu na Boga uwalnia, uzdrawia, dodaje sił i doskonali.

CZYM WIĘC JEST ASCEZA ? 
Może więc asceza jest jest niczym innym jak zgodą na brak pewności wobec czegokolwiek, a jednocześnie - przekonaniem, że jest się podłączonym do nieskończonego, niewyczerpalnego źródła...?

Dla mnie osobiście asceza jest także zachowaniem pewnego rytmu, zwłaszcza, gdy mam skłonność do zbytniego zagłębienia się w wir codziennych obowiązków. Jest to wówczas czas na odpoczynek, wyciszenie, odzyskanie wewnętrznej harmonii, radości życia. Jest to niezmiernie ważne i warte rozważenia dla wielu z nas, zwłaszcza dzisiaj, gdy brak zupełnie czasu na odpoczynek, czy choćby na świętowanie niedzieli.


(część informacji w tym artykule przytoczyłem z różnych blogów i forów poświęconych ascezie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz